Przepis dostałem od mojej znajomej jednak nie byłbym sobą gdybym go trochę nie zmodyfikował po swojemu.
Twarożek ze słonecznika jest świetny do wszelkich kanapek jak i kanapek z chlebka witariańskiego. Doskonale też pasuje jako nadzienie do wypełnienia połówek awokado, gruszek, dyni czy innych warzyw lub owoców. Można też jego z powodzeniem i smakiem schrupać samego jako przekąskę czy dodatek do innego dania.
SKŁADNIKI
- 1 szklanka słonecznika łuskanego
- kilka czerwonych rzodkiewek lub pół średniej białej rzodkwi
- szczypior lub pół średniego pora
- natka z pietruszki
- 8-10 dużych łyżek wody z kiszonych ogórków
- opcjonalnie można dodać średni lub mały 1 kiszony ogórek
- 1 duża łyżka octu jabłkowego
- 1 duża łyżka oleju kokosowego może być rafinowany lub nierafinowany
- 1-2 duże łyżki ziaren sezamu lub orzechów nerkowca - chociaż niekoniecznie musimy dodawać te składniki
- sól, pieprz, ostra chili do smaku
PRZYGOTOWANIE
Słonecznik oraz opcjonalnie jeśli chcemy dodać do twarożku orzechy nerkowca dzień wcześniej namaczamy je w wodzie na noc. Następnego dnia przepłukujemy, wsypujemy do miksera razem ze słonecznikiem, dodajemy pozostałe składniki oprócz rzodkiewki, szczypioru oraz natki, zostawiamy 1-2 gałązki natki do dekoracji, a pozostałe blendujemy z resztą składników.
Szczypior i natkę pietruszki kroimy, a rzodkiew ucieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy do już zmiksowanej reszty mieszając. Przyprawiamy do smaku, pamiętając żeby nie przesadzić z doprawianiem. Odstawiamy do lodówki na jakieś 2h żeby składniki się przeżarły i gotowe. Na koniec dekorujemy wedle uznania u siebie dodałem trochę rzodkiewki, natkę oraz posypałem czarnuszką. Smacznego 😀
Brak komentarzy